niedziela, 7 grudnia 2008

Świadomość językowa

Okazuje się, ze ludzie nie wiedzą czym jest błąd językowy, nie znają jego istoty i granicy. Zenon Klemensiewicz tak tłumaczy pojęcie błędu językowego: jest to odstępstwo od normy, a wszelka norma jest społecznym nakazem takiego właśnie, a nie innego zachowania się pod grozą sankcji.
Sankcją za błąd językowy może być :
- strach przed ośmieszeniem własnej osoby,
- lęk przed odrzuceniem kulturalnym,
obawa przed zlekceważeniem środowiska.
Osoba władająca w sposób sprawny i poprawny językiem, postrzegana jest przez społeczeństwo za człowieka wykształconego, jest on ceniony i poważny.
Zgadzamy się z twierdzeniem Klemensiewicza, że: Nie wystarczy powołać się na pewne wzorce i prawidła gramatyczne, ortograficzne albo pozycję słownikową. Stanowią one niezmiernie cenną dokumentację faktycznego stanu językowego w określonym czasie, dostarczają materiału ilustracyjnego i dowodowego w rozważaniach poprawnościowych, ale nie rozstrzygają ostatecznie i dostatecznie narzuconej w praktyce mówienia wątpliwości poprawnościowej.
Pamiętajmy, ze język ciągle ewoluuje, a te zmiany nie zawsze możemy odnaleźć w pozycjach słownikowych, ponieważ ich autorzy nie zdążyli ich zamieścić w sowich pracach.
Zenon Klemensiewicz dowodzi, że norma językowa wywodzi się z : współcześnie żywotnego, dostatecznie upowszechnionego i uznanego zwyczaju mówienia.
Człowiek kształtuje swoją mowę początkowo w domu rodzinnym i w środowisku towarzyskim, później w szkołach o coraz wyższym poziomie i przez całe swoje życie poprzez obcowanie z ludźmi, którzy poprawnie posługują się polszczyzną. Doskonalą oni swoje słownictwo wedle wzoru, którym jest mowa przekazywana tradycyjnie przez wieki, i która uznana jest za: polszczyznę ludzi wykształconych.
Klemensiewicz mówi o czynnikach socjalno - terytorialnych, które wpływają na owy wzór i na sam język. Każdy Polak, także ten wykształcony, może przyjmować cechy gwarowe swojego środowiska, tym samym przyczynia się do powstania prowincjonalizmu mowy inteligenckiej.
Na rozwój języka ma także wpływ działalność zawodowa, życie, środowisk grupowe. W ten sposób mogą powstawać nowe wyrazy i odmiany słów już istniejących. Inaczej mówi się w żargonie szkolnym, w slangu młodzieżowym, wśród sportowców, w mowie potocznej czy oficjalnej. Poprzez istnienie wielu typów mowy istnieją różne kryteria poprawności językowej.
Język zmienia się w czasie. Wyraźnie można to dostrzec sięgając po dzieła literackie różnych autorów z różnych epok i porównując je z mową dzisiejszą. poprzez tę zmienność czasową powstało zjawisko oboczności dwóch różnych formacji językowych. Można wymawiać dane słowo
na dwa sposoby, mogą istnieć dwie różne formy fleksyjne danego wyrazu.
Z współczynnikiem czasu wiąże się także panująca moda językowa danego okresu, która narzuca i reklamuje się krzykliwie, nieraz nachalnie, ale przelotnie.


Na podstawie:
Zenon Klemensiewicz
, Składnia, stylistyka, pedagogika językowa, PWN, Warszawa 1982.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

niestety w notce znaleźliśmy błąd! zamiast słowa "lęk" występuje słowo "lek", co zmienia sens zdania.

SerdelkiBlogerki pisze...

Serdecznie dziękujemy za pomoc. Bardzo się cieszymy, że mamy tak wnikliwych czytelników. Z niecierpliwością czekamy na dalsze uwagi, które doprowadzą nasz blog do perfekcji:)

Anonimowy pisze...

Myślę, że ten błąd słowa "lęk" nie ma tak dużego znaczenia w stosunku co do całego tekstu i jego treści! Jestem polonistką i reasumując tego bloga myślę, że jest jednym z najciekawszych. Jest precyzyjnie sformułowany, ma konkretne przykłady, jest zrozumiały i zawiera najważniejsze wiadomości - właśnie użyte tutaj zasady są podstawową umiejętnością w konwersacji międzyludzkiej. Według mnie jest naprawdę dobrze. Gratuluję!